
Z reguły nasze skojarzenia ze wścieklizną obejmują zwierzęta, najczęściej te leśnie, bądź tez bezdomne. Ukochane, opuszczone krążące po ulicach miast. Wścieklizna jest to jednak choroba wirusowa, która również może dopaść człowieka. Niestety na naszą niekorzyść jest to śmiertelna choroba, a przy leczeniu trzeba działać natychmiastowo. Jak można rozpoznać u siebie wściekliznę?
Wścieklizna u ludzi - wróg o słodkich oczach
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, iż co roku na całym świecie wścieklizna jest powodem zgonu u 70 tyś ludzi. W Polsce natomiast od lat 80 do 2006 roku, odnotowano tylko trzy osoby chore. Jest to zasługą powszechności szczepień u zwierząt. Wszakże trzeba dmuchać na zimne i być ostrożnym w spotkaniach z obcymi zwierzętami, gdyż przy zabawie lekkie pogryzienie może skończyć się nawet śmiercią. Wścieklizny nie można wyleczyć.
W większości przypadków choroba przenoszona jest poprzez ugryzienia. W Polsce epicentrum wirusa jest lis rudy, choć w krajach zachodnich są to nietoperze. W naszym kraju największym zagrożeniem wścieklizny, poza dzikimi zwierzętami są niepozorne pieski czy kotki. Choćby od początku 2022 roku do sierpnia 2022 w województwie mazowieckim odnotowano 30 przypadków wścieklizny u zwierząt - poinformował Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii.
W jaki sposób się zarażamy wścieklizną?
Tak jak już wiecie wścieklizną możemy zarazić się od zwierząt, lecz w jaki dokładnie sposób? Najczęstszą dokumentowaną przyczyną jest zakażenie poprzez ugryzienie! Do ludzkiego organizmu ze śliną zwierzęciem zostaje wprowadzony wirus. Aczkolwiek zarazić możemy się poprzez każdy bezpośredni kontakt z chorym zwierzęciem(przez gałki oczne, śluzę nosową czy też uszkodzoną skórę). Inne rodzaje kontaktu bezpośredniego ze zwierzęciem, jak głaskanie czy też kontakt z fizjologią chorego nie są uznawane za zagrożenie. Najrzadziej występującym sposobem zakażenia jest tak zwanie zakażenie aerogenne w wyniki wdychania powietrza w miejscu długiego przebywania zakażonego zwierzęcia. Jest to jednak mało dokumentowany sposób. Chociaż musimy pamiętać o tym, aby zachować ostrożność, gdyż nie wiemy jak zachowa się w takiej sytuacji dzikie zwierzę.
Wścieklizna - pierwsze objawy
Objawy choroby można zauważyć po 4 czy nawet do 8 tygodni, od momentu zarażenia. Wtedy wirus zaczyna powoli atakować ośrodek nerwowy człowieka, w szczególności mózg i rdzeń kręgowy. Przez co występuję u człowieka zapalenie tkanki nerwowej i przejściu na nerwy obwodowe.
Przy początkach choroby może ona mylnie przypominać zwykłe, niegroźnie przeziębienie. Możemy zacząć odczuwać bóle głowy, mięśni. Dokuczał nam będzie uporczywy kaszel, odczuwać będziemy zmęczenie. Oczywiście również mogą wystąpić kłucia i pieczenie w miejscu ugryzienia. W dalszej części choroby, możemy być przewrażliwieni na dotyk. Jest to okres do pięciu dniu.
W krótce wzrasta w nas pobudzenie wszelakimi bodźcami. Chory może odczuwać światłowstręt, nadwrażliwość dźwiękową oraz mogą pojawić się omamy słuchowe jak i wzrokowe. Człowiek wygląda nienaturalnie, tak jakby był na środkach odurzających, bądź posiadał problemy psychiczne. Pojawiają się skurcze mieści twarzy, gardła i krtani. Następuje wzrost temperatury ciała. Pomimo pragnienia, chory nie jest w stanie napić się choć kropli wody. Występuje u niego wodowstręt.
Po kilku dniach i wystąpieniu większości objawów człowiek umiera, bądź przy silniejszych organizmach zapada w śpiączkę. Wszakże dochodzi wtedy do całkowitego rozpadu układu nerwowego.

Wścieklizna - zapobieganie i leczenie
Jak już wiecie wścieklizna jest chorobą śmiertelną jak i na nieszczęście nieuleczalną. Wszystkie sposoby leczenia tej choroby polegają na tym, aby po prostu się nie zarazić. Jednakże jest też kilka porad profilaktycznych, co zrobić w sytuacji wystąpienia takiego stanu rzeczy.
Po pierwsze najlepiej unikajmy zwierząt, które wyglądają nam na podejrzane. Nie kładźmy na coś ręki bo ma słodkie oczka i pozwala się dotknąć. Niestety nie da się stuprocentowo stwierdzić, które zwierzę jest chore, gdyż jedno zachowuje się tak a drugie inaczej. Niektóre zachowują się agresywnie, posiadają ślinotok a inne są potulne i pozwalają się do siebie zbliżyć. Dzikie zwierzęta tak się nie zachowują, więc lepiej uważaj!
Jak rozpoznać jednak, czy zwierzę jest zakażone?
- Zachowuje się dwubiegunowo – jak w naturze zwierzę zachowuje się agresywnie, a tak staję się łagodne. Natomiast zwierzę naturalnie spokojnie, zachowuję się drażliwie i agresywnie.
- Tak jak u człowieka – drgawki, śpiączka, brak koordynacji ruchowej,
- Nagłe ataki szału, na niezbyt silne oddziaływanie bodźce.
- Niepokój, rozdrażnienie.
W każdym razie unikajmy bezpośredniego kontaktu z obcym zwierzęciem! Potulne z pierwszego wrażenia zwierzę w każdej chwili może włączyć instynkt samoobronny atakując swojego potencjalnego napastnika. Czym może rozprowadzić chorobę czy tez nawet po prostu, wyrządzić mechanicznie ogromną krzywdę. Również musimy uważać na nasze domowe pupile. Szczególnie jeśli nasz psiak, bądź kotek lubi wychodzić w ciągu dnia na swoją wędrówkę i wraca po kilku godzinach czy też nawet dniach. Jeśli nasze zwierzątko po powrocie do domu jest ranne, nie bagatelizujemy sprawy, myśląc "To zwykła bójka między psem a psem". Gdy pupil zachowuję się dziwnie, traci apetyt i nie chcę nic pić, drapie się po ciele i ma rozszerzone źrenice, do tego ślinotok, od razu powinniśmy go odizolować od nas i zawieźć prosto do weterynarza.
Gdyby nasze zwierzę ugryzło nas, natychmiastowo należy:
- Oczyścić ranę ("nawet jeśli to tylko lekkie zadrapanie") środkiem do tego należącym, choć jak nie posiadamy takowego pod ręką wystarczy strumień wody z mydłem,
- Pozwolić na krwawienie, samoczynnie oczyszczając się – oczywiście, jeśli nie doszło do mocnego uszkodzenia ciała i krwawienie nie jest nadmierne, nie należy go hamować,
- Udać się do lekarza, wcześniej opatrując ranę!
Po jak najszybszej wizycie lekarz, pomoże nam określić ryzyko zakażenia wścieklizną, bądź też innymi chorobami zakaźnymi takimi jak np. tężec. To lekarz zdecyduje czy niezbędna dla nas będzie profilaktyka poekspozycyjna wścieklizny (PEP) i szczepienie przeciw tężcowi. Musimy dmuchać na zimne i wielkim ryzykiem jest bagatelizowanie "małych ranek", które mogą i najczęściej są źródłem zakażenia. Osoby zawodowe narażone na niebezpieczeństwa płynące z obcowania z dzikim zwierzętami na co dzień, zostają poddani szczepionkom tzw. szczepienia przedekspozycyjne obejmujące 3 dawki zabezpieczające na 3 lata.
Ważne! U ludzi szczepionka ochronna może być stosowana również po fakcie dokonanym (ugryzieniu), ale tylko przed wystąpieniem objawów choroby - tylko przed szczepionka może wykazać swoją skuteczność. Również według określonego schematu podaje się choremu surowice odpornościową by zapobiec rozwojowi choroby. Gdy nastąpiły już pierwsze objawy u osoby zakażonej jest już wtedy zbyt późno na pomoc. Dlatego bardzo ważnym elementem jest skontaktowanie się z lekarzem, od razu po wydarzeniu pogryzienia, pokąsania czy też nawet oplucia i zadrapania przez zwierzę, do którego nasza pewność jeśli chodzi o stan jego zdrowia wynoszą zero procent. Osoby, które zostały zakażone trzeba odizolować, gdyż jak wcześniej pisaliśmy leczenie to tylko łagodzenie objawów. Odżywanie się osoby chorej odbywa się poprzez drogę pozajelitową.
Trzeba pamiętać, iż możemy zapobiec chorobie dzięki zasadzie ograniczonego zaufania. Możemy szczepić nasze zwierzęta domowe - w Polsce obowiązkowemu ochronnemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie podlegają psy powyżej 3. miesiąca życia, a następnie nie rzadziej niż co 12 miesięcy od dnia ostatniego szczepienia. Wskazane są również szczepienia kotów (szczepień psów i kotów dokonują lekarze weterynarii świadczący usługi weterynaryjne w ramach zakładu leczniczego dla zwierząt).
Gdy chodzisz po lesie czy też po prostu Twoim ulubionym zajęciem jest dotykanie, głaskanie i bawienie się z przypadkowymi zwierzętami na ulicy, ponieważ są słodkie - Musisz na siebie uważać! Jeśli widzisz psa lub kota staraj się go nie dotykać. Jest to bardzo ważna zasada, jeśli podróżujesz w kraju, w którym wścieklizna u psów jest powszechna. Jeżeli widzisz jakieś bezpańskie zwierzę, które zachowuję się dziwnie - zadzwoń po odpowiednie służby aby nikomu nie stała się niepotrzebna krzywda!