
Z biegiem czasu nasze społeczeństwo uskarża się na coraz to mniejsze libido. Nasze libido nie musi być zawsze na najwyższym poziomie, natomiast jeśli ten czas obniżonego libido się przeciąga, to może świadczyć o nieprawidłowym stylu życia, niezdrowych nawykach żywieniowych lub też o zaburzeniach hormonalnych. Wiele osób nie zdaje sobie pewnie sprawy z tego, że może mieć problem z libido. Mamy takie czasy gdzie szybko uznajemy, że tak po prostu jest, a nie szukamy przyczyny. Jeśli zaczniemy się bardziej zagłębiać w źródło problemu, pozwoli to na rozwianie wszelkich wątpliwości w tym temacie. Jeżeli chodzi o temat libido, możemy poruszać się w dwóch kontekstach:
- Stricte psychologiczny- traumy, doświadczenia seksualne, które mogą mieć ogromny wpływ na życie seksualne.
- Styl życia- sen, odpoczynek, aktywność fizyczna, praca zmianowa.
Czy niskie libido to, to samo co aseksualność?
Zdecydowanie nie. Hipolibidemia, czyli niski poziom libido dotyczy osób, które wcześniej odczuwały naturalny pociąg seksualny. Natomiast aseksualność dotyczy osób, które nigdy nie odczuwały popędu seksualnego.
Co ma wpływ na niskie libido?
- Problem stricte psychologiczny. Należy zastanowić się czy nie jest nam potrzebna praca do wykonania ze specjalistą, seksuologiem czy psychoterapeutą, aby znaleźć jakiś zakorzeniony problem.
-Należy zadać sobie pytanie ile jesz? Przewlekłe niedojadanie (w szczególności kobiety), może powodować hipolibidemię. Kobiety, które mówiąc kolokwialnie całe życie są na diecie o wiele częściej borykają się z problemem niskiego libido niż te, które prowadzą zrównoważoną dietę przez cały czas.
- Należy zwrócić uwagę, czy leki, które przyjmujemy na stałe, nie powodują zmniejszenia libido. Do leków mających wpływ na libido należą leki antykoncepcyjne, przeciwdepresyjne i psychotropowe.
Czy osoby otyłe są bardziej narażone na problemy z niskim libido?
W temacie tkanki tłuszczowej musimy zastosować zasadę złotego środka. Zarówno zbyt mała ilość tkanki tłuszczowej, jak i zbyt duża ma negatywny wpływ na libido. U mężczyzn otyłość i nadmiar tkanki tłuszczowej prowadzi do nadmiernej aktywacji enzymu aromataza, który nasila przemianę testosteronu do estrogenu. W momencie utraty testosteronu na rzecz estrogenu (pomijając zmiany takie jak zmiana sylwetki, wahania nastrojów) mamy do czynienia z objawami niskiego poziomu testosteronu. W tkance tłuszczowej działa hormon adiponektyna. To hormon, który u mężczyzn istotnie wpływa na poziom erekcji. Jeśli mamy za dużo tkanki tłuszczowej to adiponektyna nie będzie działać tak jak powinna, a jeśli będzie jej za mało to nie będzie z czego stymulować tego hormonu, który ma ogromne znaczenie w kontekście erekcji.
Czy libido u mężczyzn zawsze ma związek z poziomem testosteronu?
W temacie libido zawsze "głównym graczem" jest testosteron, ale estrogeny również mają wpływ na męskie libido i chęć odbycia stosunku. Zbyt niski poziom testosteronu będzie realnie wpływał na zaburzenia erekcji, jednak zbyt dużo testosteronu, w szczególności poprzez sztuczne stymulowanie, może powodować zaburzenia receptorów androgenowych. Przesycenie receptorów androgenowych może spowodować obniżenie libido. Z jednej strony testosteron zawsze będzie "głównym graczem" ale z drugiej strony niedobór estradiolu i nadmiar prolaktyny również prowadzą do zaburzeń związanych z libido. Jeżeli mężczyzna chciałby się przebadać pod kątem libido, nie należy tego spłycać tylko do badania poziomu testosteronu. Wskazane byłoby wykonanie rozbudowanych badań hormonalnych. Gospodarka hormonalna jest systemem naczyń połączonych i jest ze sobą bezpośrednio związana.
Czy poziom cukru ma wpływ na libido i życie seksualne?
Parametry metaboliczne są najbardziej zaniedbanymi sprawami, mimo tego, że realnie mamy na nie wpływ.
Wypadkowa hormonalna może zależeć od wielu spraw, m.in. od upośledzeń genetycznych, np. zespół policystycznych jajników. W przypadku większości zaburzeń metabolicznych, wykluczając cukrzycę typu 1, która jest chorobą autoimmunologiczną, musimy uderzyć się w piersi i przyznać sami przed sobą do popełnionych błędów żywieniowych. To zbilansowana dieta jest najważniejsza w kwestii poziomu cukru, którego wahania mogą mieć niezmienny wpływ na poziom libido.
Podsumowanie
Reasumując w temacie libido należy zastosować zasadę złotego środka. Według badań największy poziom libido mamy wyjeżdżając na wakacje. Dlaczego? Jesteśmy zrelaksowani, nic nas nie goni, poziom stresu spada, spożywamy regularne posiłki- dlatego możemy pozwolić sobie na odprężenie. A może by tak wprowadzić ten wakacyjny stan umysłu w nasze codzienne zabieganie dnia powszedniego?